Zdjęcie 1
W IAESTE działałem od ponad roku, zachęciły mnie opinie znajomych osób, którzy wcześniej wyjechali na praktyki. Wybrałem Kazachstan, ponieważ chciałem odwiedzić Azję Centralną.
Pracodawca aplikuje o wizę miesiąc przed rozpoczęciem praktyki, wysyła oficjalne zaproszenie. Praktykant musi tylko złożyć wniosek o wizę w Warszawie i odebrać przed wyjazdem. Polecam złożyć wniosek o wizę wielokrotego wjazdu, przy okazji moża zwiedzić państwa graiczące z Kazachstanem.
Lot: Warszawa – Mińsk – Astana (Belavia), powrót Astana – Kijów – Warszawa (flyUIA) – cena około 1500 zł. Po Kazachstanie polecam poruszać się pociągami typ kupe Themir Zholy, koszt przejazdu to ok 50 zł, bilety można kupić przez Internet, pociągi bardzo wygodne.
Zdjęcie 2
Bezpłatne zakwaterowanie w pokoju jednoosobowym w akademiku, pokój odnowiony, w pełni wyposażony (TV) z prywatą łazienką. Znajdował się w oddzielnej części budynku, aby inni studenci nie przeszkadzali.
W Rudnym nie ma komitetu IAESTE, jednak pracownicy i studenci Instytutu pomagają we wszystkim.
Traktowano mnie jak gościa, mogłem pracować w dowolnych godzinach, ludzie bardzo mili i przyjaźnie nastawieni. Praca główie w języku rosyjskim, lecz jeśli zna się podstawy to nie jest to problem.
Zdjęcie 3
Warto wybrać się do Turbazy oraz jeśli starczy czasu zwiedzić inne miasta Kazachstanu (szczególnie na południu). Jedzenie w restauracjach jest bardzo tanie (ok 6 zł za obiad), Kazachowie będą częstować koniną (tego się nie uda uniknąć). Wegetarianom oraz weganon będzie bardzo ciężko w tym kraju. Nie należy kupować mięsa na bazarze.
Miasta, które zwiedziłem: Kustanaj, Astana, Ałmaty oraz Biszkek (Kirgistan). W wolnych chwilach chodziliśmy na kręgle czy nad rzekę. Instytut zapewniał wycieczki do lokalnych fabryk.
Koszty życia to ok. 20-25 zł dziennie (nie oszczędzjąc).
Warto zabrać ze sobą ciepłe ubrania, bo noce bywały chłodne. W Kazachstanie nie wchodzi się w butach do domu. Trzeba być przygotowanym na bardzo bezpośrednie pytania, które na początku mogą wydawać się dziwne. Odmówinie spróbowania potrawy jest bardzo źle odbierane. Warto nauczyć się podstawowych słów po rosyjsku, niestety w tym mieście praktycznie nikt nie mówi po angielsku.